Cześc.
Dzisiaj skromne denko i nowości października.
A więc w październiku kupiłam sobie:
*Rimmel wake me up nr 203 - to jednak jest mój odcień , uwielbiam.
* Eveline - serum ujędrniające do biustu
* Farmona - cukrowy peeling do ciała brzoskwinia & mango (super zapach)
* Oriflame - pomadka do ust (o niej niebawem więcej)
* Marion - farba do włosów Platynowy Blond nr 692
* BEBeauty- krem do stóp i paznokci
* Grzebien elgon - dostałam od fryzjerki , fajnie mi się nim rozczesuje włosy
Tyle z nowości , wiem nie jest tego dużo, ale powoli trzeba oszczędzać na szał przedświątecznych zakupów :)
Iii denko :)
Zużyłam:
*Marion - kuracja proteinowa do włosów , takie jedno opakowanie to chyba za mało by zobaczyć jakieś efekty , u mnie nie pojawiły się żadne zmiany
* ISAE - antyperspirant z biedronki , jak dla mnie bubel , zostawia białe plamy , strasznie się kruszy a co najważniejsze nie spełnia swojej podstawowej roli - JESTEM NA NIEEE!
* Marion - kuracja olejkiem arganowym , jestem z niej bardzo zadowolona , olejek bardzo dobrze wpłynął na moje włosy , z pewnością kupię kolejne opakowanie
* NIVEA- regenerujący balsam do rąk SOS , bez efektu wow , ale sprawdza się
* AA 20+ - nawilżająco - rozjaśniający krem pod oczy - spełnia swoje role i jest bardzo wydajny , u mnie gościł bardzo dłuuugo
* Marion - delikatny płyn do demakijażu oczu dwufazowy
o nim przeczytacie TUTAJ :)
To by było na tyle :)
Zapraszam do mini ankiety która znajduje się u góry z lewej strony bloga :)
Pozdrawiam ;)
Tyle dobrego słyszałam o Wake Me... a dla mnie niestety się nie nadaje! Święta zbliżają się nieuchronnie, także oszczędzanie bardzo wskazane :-) Nie wiem jak Ty, ale ja jestem z gatunku bardziej lubiących obdarowywać prezentami niż je otrzymywać :-)
OdpowiedzUsuńto dokładnie tak jak ja , nie ma to jak patrzeć na uśmiechy tych którzy dostają coś ode mnie ;]
UsuńJestem bardzo ciekawa tej pomadki z ORIFLAME - czekam na szczegółowe informacje na jej temat :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś wypróbować ten podkład rimmel, ale kurczę jak zwykle, najjaśniejszy jest za ciemny! ;)
OdpowiedzUsuńSkoro trochę kosmetyków się zdenkowało i zrobiło miejsce na nowe, koniecznie trzeba iść na zakupy ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu peelingu z Farmony :)
Miałam ten peeling - rzeczywiście, zapach boski:) olejek z Mariona odstawiłam, bo nie sprawdził się u mnie tak dobrze jak jedwab z GP:)
OdpowiedzUsuńani żadnego z tych produktów jeszcze nie testowałam
OdpowiedzUsuń_______________________
fashionblogger,styling&makeup
www.justynapolska.blogspot.com
Grzebień wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję pomadki z oriflame:)
OdpowiedzUsuńczy to drewniany grzebień? poluję na taki już wieczność. chyba zamówię przez internet, bo sama nigdzie nie mogę dostać...
OdpowiedzUsuńxiness.blogspot.co.uk
nie , nie to nie drewno :)
UsuńMoja kuzynka ma ten Wake Me Up, ale mi tak średnio pasuje. Nie za bardzo kryje, co jest u mnie na 1 miejscu. Ciekawa jestem dwufazowego z Marion, ja używam Ziajki, ciekawe który lepszy :P
OdpowiedzUsuńCiekawy ten grzebień! Nie miałam nigdy drewnianego.
OdpowiedzUsuńOj oszczędzanie jak najbardziej wskazane przed świętami. Dużo dobrego słyszałam o tym podkładzie Rimmel.
OdpowiedzUsuńTaki grzebień i mi by się przydał :)
OdpowiedzUsuńGrzebyczek bardzo fajny, mam bardzo podobny i też u mnie się super spisuje :)
OdpowiedzUsuńA ja tej kuracji z Marion nie polubiłam. Za lekka była :<
OdpowiedzUsuńten peeling frutti pięknie pachnie! A podkład rimmela stosowałam, spełnił moje oczekiwania;-)
OdpowiedzUsuńsuper nowości :D:D czekam na recenzje ;) i gratuluję zużyć !:)
OdpowiedzUsuńMam ten podkład muzyczny z rimmel i bardzo go lubię ;-)
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam kupić podkład Wake Me Up, ale nie mogłam dobrać odcienia :(
OdpowiedzUsuńTeż lubię tę kurację z olejem arganowym z Marion:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło poinformować Cię iż wygrałaś w moim rozdaniu na blogu. Prośbę o adres do wysyłki wysłałam już na podanego maila :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę ;]
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków. Grzebień wygląda na fajny.
OdpowiedzUsuńchyba kupię sobie ten duuży peeling <3
OdpowiedzUsuńmnie by się przydała jakaś kuracja na cerę na twarzy, bo ostatnio w ogóle jej nie ogarniam :(
OdpowiedzUsuńJa miałam kurację z Mariona 7 efektów i już po pierwszym użyciu widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty!
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten regenerujący krem do rąk Nivea i był w miarę dobry, ale faktycznie bez szału :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ten podkład Rimmel, a ten krem z Biedronki do stóp jest w mojej w zielonej tubce:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ta pomadka Oriflame się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńświetne denko i nowości :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Fajne nowości i denko :) Szmineczka mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńojjjj jak ja nie lubię wake me up... u mnie sie totalnie nie sprawdza, za to olejek z arganem marion uwielbiam:) własnie mam na włosach :)
OdpowiedzUsuńAni z denkowcow ani z nabytkow nie mialam zadnego ;) Bardzo fajny ten grzebien i ciekawi mnie mocno serum Eveline :) Ankieta poszla :)
OdpowiedzUsuńFarmona słynie ze świetnych zapachów jednak niestety i tłustej warstwy którą zostawia po sobie :((
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Ja już obserwuję, teraz ty :-*
www.sophie-lovemiusic.blogspot.com
Ja chyba tez musze zacząć oszczędzać ... ; )
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony podkład Rimmela! :) Baardzo mi służy. Pod koniec wakacji kupiłam o wiele za ciemny odcień, więc teraz używam true beige na całość i 400 do konturowania :)
OdpowiedzUsuńPodkład Rimmel kusi mnie od dłuższego czasu, tylko mam obawy czy sprawdzi się na mojej mieszanej cerze :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę sobie kupić taki grzebień. Tak w ogóle to świetne zdjęcie w nagłówku bloga, ale z Ciebie śliczna kobitka! I od razu widać, kto do nas pisze :D
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuje ;)
Usuńcukrowy peeling także polecam, zapach wspaniały to prawda!
OdpowiedzUsuńOby nowości się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńuważaj na ten pusup mi po nim wyskoczyły krostki na całym dekolcie ;<
OdpowiedzUsuńsporo tego aż mnie ciekawi jak się sprawdzą te kosmetyki :) Bo nie znam ich
OdpowiedzUsuńTo miłego używania :) i fajnie ze udało ci się zdenkowac coś bo u mnie w tym miesiącu niestety nie będzie denka :(
OdpowiedzUsuńo taki grzebień to i ja muszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńPłyn Marion bardzo lubię, micel też jest całkiem dobry z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga oraz pozdrawiam :)
Zastanawiałam się nad kupnem wake me up, dużo blogerek go poleca, mogłabyś dodać osobny post dotyczący go ? Może w końcu się skurzę na jego kupno :) Super zakupy, pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńostatnio bardzo się polubiłam z firmą Marion ;)
OdpowiedzUsuńmiłych testów;)
OdpowiedzUsuńto serum do biustu eveline jest bardzo fajne, miałam je już kilka razy:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy :) a z denka nie miałam żadnego kosmetyku
OdpowiedzUsuńMam ten podkład , ale niestety do mojej cery się nie nadaje :(
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiałam własnie nad tym płynem do demakijażu Marion..może w końcu się skusze :)
OdpowiedzUsuńah przez Ciebie mam też ochotę na cukrowy piling:)
OdpowiedzUsuńMam peelingi i masełka Tutti Frutti i moje też pachną obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dużo słyszałam o tym serum.Ciekawe czy faktycznie daje efekty u każdej kobiety tak samo.
OdpowiedzUsuńdosc duze zuzycie :) jeszcze nigdy takiego postu nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to serum ujędrniające do biustu :) Jest w miarę tani, ładnie się wchłania i ma fajny zapach :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejek z Marion to bubel ale serum z Eveline kocham ;D
OdpowiedzUsuńGrzebień wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam podobny z Ebelin i to pierwszy grzebień jakiego używam odkąd mam TT.
Miałam kiedyś to serum Eveline;) podkład rimmel też ale akurat mi nie pasował.
OdpowiedzUsuńObserwuje:)
uwielbiam podkład wake me up, cera po nim jest promienna :) polecam fanką rozświetlenia
OdpowiedzUsuńMam to serum push-up Eveline, ale nie widać po nim jakichś spektakularnych efektów. Może przy długotrwałym stosowaniu... W każdym razie, sam masaż i peelingi dają podobny efekt. ;]
OdpowiedzUsuńJa ostatnio gdzieś trafiłam na ten olejek arganowy marion i muszę przyznać, że jest wspaniały! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ten podkład Rimmel Wake Me Up! Boję się tylko, że będzie dla mnie za ciemny, ale baaardzo chciałabym go wypróbować, bo chyba ma fajną konsystencję i daje fajny efekt na twarzy :)
OdpowiedzUsuńwake me up kusił mnie ostatnio xd
OdpowiedzUsuńja chce ten podklad wake me up , ale w usa go jeszcze nie widzilaam :(
OdpowiedzUsuńtaki grzebień z szerokimi ząbkami by mi się przydał
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling do ciała z farmony ale tłusta powłoka po parafinie mi przeszkadzała
OdpowiedzUsuń