Hej.
Dziś postanowiłam napisać troszkę o :
Upatrzyłam go sobie jakiś czas temu w drogerii aż w końcu się skusiłam , i nie żałuję.
Serum jest zamknięte w opakowaniu jak tusz do rzęs , z silikonową szczoteczką która ładnie rozczesuje rzęsy. Nakładanie jest przez to bardzo łatwe i przyjemne.
Serum ma konsystencję kremu , w kolorze białym.
Zapach jest mało wyczuwalny.
Produkt ten nie podrażnia ani nie szczypie w oczy.
Idealnie sprawdza się jako baza pod tusz do rzęs.
Stosuję ten produkt od około miesiąca i nadal jest go sporo, także spokojnie można stwierdzić iż jest wydajny.
Ja stosowałam to serum codziennie na noc.
Jest to serum 5w1 które wg. producenta powinno:
* podwajać objętość rzęs
* wydłużać i wzmacniać
* odżywiać i regenerować
* przyspieszać wzrost
* zapobiegać wypadaniu
* wydłużać i wzmacniać
* odżywiać i regenerować
* przyspieszać wzrost
* zapobiegać wypadaniu
Nie zauważyłam by serum wpłynęło na wzrost rzęs chyba że minimalnie.
Najważniejsze że rzęski przestały wypadać i się zagęściły .. jedno wynika z drugiego ;)
Jestem z tego powodu bardzo zadowolona :)
Używałyście go ? Jak sprawdza się u was?
z Eveline nie miałam nigdy
OdpowiedzUsuń__________________________________________________
Aż 6 moich stylizacji w jednym poście!
OCEŃ NAJLEPSZĄ na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
moja mama używa i bardzo sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, byłam ciekawa jak działa :)
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńużywałam go, ale chyba jednak poprzednia wersja była lepsza :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie muszę używać takich produktów:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, chyba kupię:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie cosik, ale z Oriflame. Jak dla mnie nie nadają się te cudeńka jako baza, bo sklejają rzęski :( A tak poza tym to masz bardzo ładne oczka :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go w tej promocji 1+1 w Rossmann'ie ;-) Jestem go strasznie ciekawa bo jeszcze nie zaczęłam używać (a nie skończyłam jeszcze poprzedniej odżywki do rzęs)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda na rzęsach - przypomina mi bazę, jaką kiedyś miałam - nakładaną pod tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się dobrze sprawdzi!! :))
OdpowiedzUsuńwww.kkaasia.blogspot.com
dosc fajnie wyglada moze sie kiedys skusze
OdpowiedzUsuń;)
Nie używałam bo nie potrzebuję, ale fajnie, że się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńja używam go od tygodnia, więc jeszcze za wcześnie na opinię. Mam nadzieję,że się sprawdzi;-)
OdpowiedzUsuńTeż używam takiego serum z eveline, ale w innym opakowaniu (ale podejrzewam, że to samo, bo ja swoje kupiłam już kilka miesięcy temu, jest strasznie wydajne!), lubię używać jako bazy pod tusz, bo rzęsy wydają się być grubsze i dłuższe :-)
OdpowiedzUsuńMiałam takie serum w zielonym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńRówniez obserwuje :)
OdpowiedzUsuńWOW ;o Ale masz długie rzęsy! Piękne :)
OdpowiedzUsuńale masz długie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńJa mam takie szczęście, że wystarczy, że pomaluję rzęsy a ludzie którzy mnie nie znają pytają czy doczepiłam sobie rzęsy więc taki specyfik jest mi zbędny, ale jak Tobie się sprawdza to super :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-beautynails.blogspot.com/2014/11/5-losowanie-kartek-swiatecznych-kilka.html Zapraszamy , możesz dostać od nas kartkę świąteczną.! <3 :* Dziś wieczorem wyniki , ostatnie godziny żeby wziąć udział ! :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że rzęsy nie urosły :) ja bym czegoś takiego potrzebowała :) tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam to zielone serum z Eveline i również fajnie się spisywała jako baza pod tusz :) ale na rzęsy niestety nie wpłynęła
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale fajnie że to serum sprawdziło się u ciebie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu produktów....Tylko i wyłącznie tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam serum w postaci żelu, świetnie się sprawdzało :)
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale jako baza pod makijaz chetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale kusi mnie od dawna ;D
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale kto wie
OdpowiedzUsuńja też mam serum do rzęs z eveline tylko inną wersję ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. Moich rzęsom zdecydowanie przyda się zagęszczenie.
OdpowiedzUsuńNa początku posta myślałam, że będziesz pisała o tuszu do rzęs, ale się pomyliłam hehe :)
OdpowiedzUsuńA co do serum, to jeszcze nie używałam, ale w sumie chyba nawet nie potrzebuję :)
Zapraszam do mnie na nowy post:
www.Anita-Turowska.blogspot.com
Nie próbowałam tego serum ale u Ciebie widzę efekty i chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:) Zostanę u Ciebie na dłużej,
Zapraszam do mnie jak Ci się spodoba to zaobserwuj:)
http://frugolatesowanieproduktow.blogspot.com
Nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJedynie stosuję odzywkę do paznokci tej firmy :)
Ja posiadałam to zielone serum jednak przez nie tusz odbijał mi się na powiekach :/ Może skuszę się kiedyś na wypróbowanie tego :)
OdpowiedzUsuńWhat beautiful looks :)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz długie rzęsy! *_* Cudo!
OdpowiedzUsuńA ja, jako odżywki do rzęs, stosuję pomadkę rumiankową z Alterry ;)
Fajna aplikacja w postaci szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale spoko wygląda ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że chociaż cokolwiek działa. nie spodziewałabym się :)
OdpowiedzUsuńmiałam zieloną wersję :) jako odżywka sprawdziła się rewelacyjnie, ale jako baza niestety już nie :(
OdpowiedzUsuńnie używałąm,ale miałam wersję zielono-białą i byłam średnio zadowolona
OdpowiedzUsuńWcześniej miałam 2 opakowania serum w zielono białym opakowaniu, teraz mam to i używam od kilku dni. Spisuje się fajnie, podobnie zobaczymy jak podczas dłuższego stosowania.
OdpowiedzUsuńJa nakładam jednak tylko 1 warstwę. Bez takiej bazy tusz nie pokrywa tak ładnie rzęs i jeszcze szybciej się osypuje.
Nigdy nie miałam czegoś takiego, ale wygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
w zyciu bym nie pomyslala ze moze wspomoc walke z wypadanie mrzęs. jesli dziala to najwazniesjze :)
OdpowiedzUsuńciekawy kosmetyk jutro się wybieram do rossmana moze sie za nim rozglądne
OdpowiedzUsuńheej :)
OdpowiedzUsuńświetny blog ! :)
a serum moje ulubione ! :)
Pozdrawiam :)