Strona główna

niedziela, 7 grudnia 2014

KOREKTOR AVON COLORTREND

Hej.
Dzisiaj o korektorze z Avonu COLORTREND:

Korektor ten potrzebny mi do zakrycia cieni wokół oczu iż wyglądają okropnie.
Produkt ten występuje w dwóch odcieniach.
Kupiłam go w promocyjnej cenie ok. 9 zł.
Korektor znajduje się w przyjemnym , wygodnym opakowaniu.
Ma kremową konsystencję .
Zapach niestety mi nie przypadł do gustu , jest specyficzny - nie lubię go. (tak pachniały szminki kupę lat temu)
Produkt ten dobrze wtapia się w skórę i jest wydajny.
Dobrze współgra z podkładem.
A teraz najważniejsze: zadaniem korektora jest krycie. A czy ten kryje ?
Owszem kryje (mowa o cieniach , iż nie mam zbytnio niedoskonałości by coś na ten temat powiedzieć)
 nie roluje się ani nie ściera.
Utrzymuje się na twarzy przez kilka godzin.

EFEKT:


Jak dla mnie zupełnie wystarczające krycie. Gdyby jeszcze zapach był inny lub byłby bezzapachowy pewnie kupiłabym ponownie.
A tak? Szukam dalej swojego ideału :)

Miałyście ten korektor?
Pozdrawiam.

53 komentarze:

  1. jak na Avon to jest całkiem niezły :)

    ____________________________
    fashionblogger, styling&makeup Artist on
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio się nad nim zastanawiałam :) Tyle tylko, że służyłby mi do kamuflowania niedoskonałości na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem Ci, ze miałam go kilka lat temu, jeszcze przed zmianą i ten jasny odcień był dla mnie idealny, potem po zmianie jakoś ściemniał i już go niestety nie kupuję :( a co do zapachu to wiem doskonale o co Ci chodzi :D mi też ten zapach przeszkadza :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy :) Jeśli chodzi o korektor idealnie kryjący cienie pod oczami to tylko true matt z L'Oréal

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam inny korektor tej firmy i się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krycie ma naprawde dobre. Przy takim kryciu pewnie wybaczyłabym zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ogólnie to nie przepadam za kosmetykami z avonu

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak, zapach potrafi skutecznie zniechęcić

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę że bardzo ładnie pokrywa, nie miałam go ale chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że faktycznie bardzo dobrze się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam parę kosmetyków avon które uwielbiam. Jednak tego korektora nie miałam, jestem raczej fanką płynnych korektorów.
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Żebyś Ty widziała moje cienie pod oczami :( koniecznie muszę go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy jest. Podobnie opakowany jak ten rossmanowski który ja mam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. moja cera nie lubi avonu, a ten korektor u Ciebie się super sprawdza!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, ale widzę, że efekt jest fajny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawiłaś mnie nim... Muszę jednak wykończyć zapasy ;)

    Zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim Świątecznym Rozdaniu, w którym do wygrania jest wybrany przez Ciebie perfum :) Będzie mi bardzo miło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie jakoś nie ciągnie do korektorów w sztyfcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. dobrze wiedzieć,że się nawet spisuje, może kiedyś zmienią zapach

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytając takie recenzje powoli przekonuję się do tej marki :).


    Powodzenia w szukaniu, mam nadzieję że szybko znajdziesz swój ideał.


    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny efekt :) nie spodziewałam się po nim takiego efektu

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że przypomniałaś o korektorach, kiedyś zawsze miałam pod ręką, tera zupełnie o nich zapomniałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Avon znam, ale tego korektora nie używałam, zawsze biorę taki z serii z olejkiem herbacianym (jedna połowa w zielonym kolorze).

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nie miałam go, ale krycie jest rzeczywiście fajne. Może warto się przełamać w kwestii zapachu i wypróbować na sobie? ;-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam korektorów Avonu, ale wygląda całkiem nie źle :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wygląda fajnie, ja mam z Avonu ale inny;)

    OdpowiedzUsuń
  26. dla mnie zawsze podkłądy czy korektory z AVon były zbyt ciemne..

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja używam innego korektoru :) to może być ^^ a nie przepadam za kosmetykami z Avonu :)
    blog-kilk

    OdpowiedzUsuń
  28. chyba muszę go spróbować, jak na razie jeszcze nie znalazłam mojego idealnego korektora

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z tym korektorem, ale gdy tylko będę miała okazję, na pewno kupię :)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  30. całkiem fajny :) podoba mi się te krycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. dla mnie krycie też byłoby idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam go kiedyś, ale kupiłam głównie z myślą o niedoskonałościach i pod tym względem w ogóle się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja mam problem z zakryciem cieni pod oczami i w zasadzie nie znalazłam korektora, który by sobie poradził, jedynie rozświetlacze troche pomagaja :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Chyba go kiedyś miałam, ale nie został moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo dobry jest :) ja używam teraz z Eveline pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń

  36. CUDOWNIE
    pozdrawiam,
    Ola
    Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja nie używam korektorów, jakoś nie umiem ich nakładać ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Masz bardzo delikatne cienie pod oczami, zazdroszczę ;)

    A tego kosmetyku nigdy nie miałam. Pod oczy wolę stosować tylko produkty w postaci płynnej ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie przepadam za Avon, najwazniejsze, ze Ty jestes zadowolona :)
    oby zrobili cos z jego zapachem.

    OdpowiedzUsuń
  40. Wydaje się bardzo fajny. Muszę o nim jeszcze poczytać. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie miałam tego korektora i raczej się nie skuszę na niego, bo nie przepadam za tego typu korektorami, wolę te płynne ;).

    OdpowiedzUsuń
  42. musze powiedzieć,że fajny i tani produkt.ja mam też problem z cieniami,zakrywam kremem bb i lekko przypudrowuje

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam go szczerze mówiąc ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! :-)

Jeśli obserwujesz - poinformuj mnie ! :)

Zapraszam na mojego FB:
https://www.facebook.com/annamariamagdalena23?fref=ts