Hej.
Dzisiaj kilka słów o:
FARBA DO WŁOSÓW - GARNIER SUPERJASNY POPIELATY BLOND
W opakowaniu znajdziemy:
* flakon z mleczkiem utleniającym 60ml
* tubkę z kremem koloryzującym 40ml
* saszetka z odżywką po koloryzacji
* ulotka
* rękawiczki ochronne
* flakon z mleczkiem utleniającym 60ml
* tubkę z kremem koloryzującym 40ml
* saszetka z odżywką po koloryzacji
* ulotka
* rękawiczki ochronne
Farba ta rozjaśnia do 4 tonów dając trwały kolor.
Ja niestety nie jestem z niej zadowolona.
Kupiłam ją za 9,99zł także cena jest ok , ale często używam farb z Marion czy Joanny które są za około 5zł i jak dla mnie dają lepsze efekty.
Farbę trzymałam około 20min , moje włosy są podatne na rozjaśnianie.
Kupiłam ją za 9,99zł także cena jest ok , ale często używam farb z Marion czy Joanny które są za około 5zł i jak dla mnie dają lepsze efekty.
Farbę trzymałam około 20min , moje włosy są podatne na rozjaśnianie.
Niestety po spłukaniu farby moje włosy były i są nadal suche i szorstkie :(
Kolor na włosach ? Gołębi.
Zapach nie jest drażniący.
Produkt ten mnie nie uczulił ani nie podrażnił .
Efekt na włosach:
Czekam aż kolor się wypłuka :)
A przy kolejnym farbowaniu wrócę do beżowego blondu :)
Niestety z tą farbą się nie polubiłam :(
Przypominam o konkursie i zapraszam do wzięcia udziału :
KLIK:)
KLIK:)
tylko nie Garnier...brrrr
OdpowiedzUsuńJa sobie sama juz rozjasnialam wlosy - wystarczy, teraz do fryzjera ;) Tez sie ciesze, ze sie układa ;)
OdpowiedzUsuńjestem na tak:D
OdpowiedzUsuńA ja ją nawet lubię, ostatnio nią farbowałam sobie włosy :)
OdpowiedzUsuńNie farbuję włosów, ale kolorek masz ładny :)
OdpowiedzUsuńmi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
świetnie ci w nim, ja niestety tej farby nie wypróbuję na sobie :) wiadomo nie ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńja używam palette i chyba spisuje się u mnie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńfarby z Garrniera lubię tego jeszcze nie miałam. Ale wyglądasz dobrze! wiec nie ma tragedii
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że fajnie wyglądasz, ale wiem jak to jest jak efekt końcowy nie pokrywa się z oczekiwaniami ;)
OdpowiedzUsuńSama od lat wierna jestem Palette (szampon koloryzujący).
Pozdrawiam ;-)
Ja lubię farby Garniera z Nutriss oraz L'Oreala Casting i Prodigy. Do Joanny jakoś nigdy nie mogłam się przekonać. Ogólnie efekt mi się w sumie podoba.
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba i super jest Ci w tym kolorku :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz :) ale najważniejsze abyś ty dobrze się czuła w danym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńja ogónie nie lubię się z farbami blond. Dlatego tylko wizyta u fryzjera w moim przypadku;p
OdpowiedzUsuńA ja lubię farby z garniera i dobrze działaja na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńWłosów nie farbowałam od dobrych 8 lat, więc nie jestem w temacie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor.
OdpowiedzUsuńDawniej używałam garnier tylko do ciemnych włosów, teraz tylko loreal :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci;)!
OdpowiedzUsuńładny kolorek :) obserwuję i jeśli masz ochotę to zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-zapracowanej-mamy.blogspot.com/2014/12/wielkie-rozdanie-zapraszam.html
Ja boję się sama eksperymentować na swoich włosach, podziwiam odwagę!:D
OdpowiedzUsuńwww.kkaasia.blogspot.com
Super kolorek :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką farb z Garniera ;/
OdpowiedzUsuń